[Oddanie się na narzędzie]

2680 [Maryja:] „Rekolekcje wam mówi mój syn[1] o «realnym i czynnym oddaniu» waszego życia. Moje słodkie dzieci, jak kocham wasze nieudolne wysiłki i waszą dobrą wolę. Słuchaj teraz:

Na ślepo oddać się znaczy jeszcze, że nie rozumujemy, nie chcemy nawet wiedzieć, dlaczego Pan Bóg nas do tego, a nie do czego innego wzywa. Bezwolne narzędzie to to, co się dobrowolnie oddało. Oddanie – na narzędzie: 1. na ślepo, 2. bezwolne czy 3. to |zgodzenie| [się] na to oddanie, 4. j[est] całkowite”.

2681 „Wytłumaczę wam, jakie są przeszkody w was na drodze takiego oddania na ślepe, bezwolne narzędzia, oddane w ręce Moje, by nimi dowolnie kierować. Pierwsza przeszkoda to wasze naturalne opory. Mówiłem ci już, że natura wasza jest skora do buntu, gdy cierpienie przekracza nieomal jej możliwości albo gdy rzucam ją na wielkie ryzyko życia lub próby wytrzymałości. Nie dziwcie się jej. Ona w jej własnych granicach bierze udział w życiu, upadkach, cierpieniach ducha, który mocniejszy nad nią do wyższych wyrzeczeń i ofiar jest zdolny.

2682 Więc się nie dziwcie i Ja, wasz Ojciec, nie dziwię się, gdy są chwile, gdy natura bierze górę nad łaską w was, gdy się nawet buntuje. Pamiętajcie, że byle w was nie było świadomej woli[2] cofnięcia ślepego oddania, zgody na każdą ofiarę, której od was zażądam, nie sprzeniewierzyliście się Mnie.

2683 Obiecuję wam jednak, że im wierniejsi będziecie w oddaniu i mimo wstrętów, oporów i lęków nie zmienicie na chwilę woli waszej oddania, dawać wam pocznę moc ducha, która wzmocni słabość natury waszej, uzdalniać ją pocznie, by powolna duchowi, wciągnięta została w działanie łaski.

2684 Do tego jednak potrzebuję do ostatecznych granic posuniętej, niezachwianej ufności waszej, a wtedy Wszechmoc Moja udzielać wam pocznie Swej własnej mocy, nie tyle, byście wy byli ([sami] dla siebie) silni, ale byście się stali mocą innych i doświadczyli nieznanej wam samym wolności.

Tyle tymczasem [wyjaśnienia] do słów Mego syna. Słuchaj uważnie, a Ja uzupełniać będę”.